Język kaszubski
to niezwykle cenny element naszego dziedzictwa kulturowego, który wciąż żyje. To język pełen barw, historii i unikalnego brzmienia, który warto pielęgnować i promować. Doskonałym przykładem na to, jak można łączyć tradycję z nowoczesnością, była sztuka "Gdzie Bóg nie chce, tam Òn", wystawiona 2 lutego w Centrum Kultury i Biblioteki w Brusach.
to niezwykle cenny element naszego dziedzictwa kulturowego, który wciąż żyje. To język pełen barw, historii i unikalnego brzmienia, który warto pielęgnować i promować. Doskonałym przykładem na to, jak można łączyć tradycję z nowoczesnością, była sztuka "Gdzie Bóg nie chce, tam Òn", wystawiona 2 lutego w Centrum Kultury i Biblioteki w Brusach.Bożonarodzeniowe ostatki, spektakl przygotowany przez Pana Grzegorza Schramke i uczniów klas VIII A i B, był niezwykłą interpretacją komedii napisanej przez Natalię Kuczkowską i Kornelię Wica (obecnie Bereś), obecne na przedstawieniu . Młodzi aktorzy z dużym zaangażowaniem wcielili się w swoje role, w sposób pełen humoru i emocji. Publiczność, w tym rodzice oraz przybyli goście, z entuzjazmem przyjęła występ i nagrodziła artystów gromkimi brawami.
Po spektaklu odbył się mini-koncert kolęd w języku kaszubskim, w którym wystąpiła również klasa I B (opiekun P. Irena Jażdżewska), przypominając wszystkim o pięknie i wyjątkowości kaszubskich pieśni bożonarodzeniowych. Spotkanie uświetnił również taniec współczesny w wykonaniu uczennic z klasy III B, (opiekun P. Dorota Pestka), oraz grupy Blaze z Centrum Kultury i Biblioteki w Brusach, dostarczając widzom niezapomnianych wrażeń artystycznych.
