Po jesiennej „wanodze na kòłach”, teraz przyszła kolej na dalszą wyprawę. Tym razem głównym celem był Hel. Wyjechaliśmy rano, 6 czerwca. My, to znaczy uczący się języka kaszubskiego uczniowie kl. VII a i VII b oraz opiekunowie, mianowicie Grzegorz Schramke i Patryk Nita. Wpierw zajechaliśmy do Grot Mechowskich – ciekawostki geologicznej i wedle legendy miejsca, gdzie krył się smok (dopóki, oczywiście, nie został zgładzony). Grota, choć niewielka, warta była zwiedzenia.
Potem ruszyliśmy na Hel. Tam zwiedziliśmy latarnię morską, pobyliśmy chwilkę nad morzem, zakupiliśmy pamiąteczki i oglądaliśmy w fokarium karmienie fok. Następnie wsiedliśmy na statek Żeglugi Gdańskiej i popłynęliśmy do Gdyni, gdzie oczekiwał nas już nasz środek transportu. Potem do domu, z przerwą na McDonald’a.
Wyjazd się udał!